Kochani, dziś wyjeżdżam na dwa tygodnie, wracam 2 stycznia. Cieszę się, że spędzę więcej czasu w domu, odpocznę od ludzi, odpocznę od pośpiechu, wyciszę się i postaram się być bardziej pokorna;)
Przy tej okazji chciałabym, byście również postarali się być spokojniejsi, nie pędźcie tak szybko za czymś, czego może w ogóle nie ma, za czymś, czego nawet nie widać..i nie słychać;) Szkoda butów;)
Spójrzcie na swoich rodziców, przytulcie babcię, pogłaszczcie mamę po głowie, pomóżcie jej wyjąć ciasto z piekarnika, wynieście śmieci, zróbcie zakupy, odkurzcie mieszkanie, posprzątajcie w swoich pokojach, postawcie choinkę, wyprowadźcie psa...;) Musicie wiedzieć, że dla Waszych mam okres przedświąteczny to przede wszystkim stres (nie to co dla Was, piwko ze znajomymi), one się stresują nawet takimi głupotami w stylu: Czy ciotka Jasia zrobi lepszy schab czy ja? Czy mój biszkopt posmakuje wujkowi Grzesiowi? Czy stół nie jest przystrojony trochę fajansiarsko??....;D No więc pochwalcie ją za wszystko (nawet jak nie ma za co), niech wie, że doceniacie jej ciężką pracę i wyczucie smaku;)
A Wam życzę, byście zatrzymali się na chwilkę w tym gwarze, stanęli przed lustrem, uśmiechnęli się sami do siebie, zrobili śmieszną pozę i powiedzieli: Hej! Jesteś fajnym i dobrym człowiekiem, dam radę! I aby taka kolej rzeczy stała się z czasem rutyną i abyście pewnego dnia w to uwierzyli:P Bo każdy jest z natury dobry i nie mamy wpływu na uczucia i emocje innych osób. Ot taki morał na Święta;)
Dziękuję wszystkim, którzy w ostatnim czasie byli ze mną i kiedy było trzeba byli przy mnie:
Adzio! Dziękuję Ci za wszystko, choć czasem potrafisz być denerwujący;) Jesteś dobrym i uczynnym młodym mężczyzną, wiele jeszcze przed Tobą! Kocham Cię bracie!
Martita! Ty byłaś przy mnie w najtrudniejszym momencie ostatnich lat mojego życia. Wiesz, że to dla mnie bardzo ważne. Jesteś radosna, pogodna i zawsze wywołujesz uśmiech na mej twarzy, Kocham Cię Ruda!
Ninja! Dla Ciebie ten rok też przyniósł wiele zmartwień, ale poradziłeś sobie z palcem w dupie i za to Cię cenię. Masz cudowną dziewczynę i będziesz baardzo szczęśliwy. Kocham Cię straaasznie mocno!!!
Ania B.! Poznałam Cię lepiej dopiero w tym roku, ale wiem, że moge na Tobie polegać! To ty leciałas do mnie na Mokotów w momentach słabości;) Dziękuję, że jesteś i mam nadzieję, że ta znajomość rozwinie się w najlepszym kierunku, jakim może. Wiem, że w wielu kwestiach nie jest Ci lekko, ale w Nowym Roku postaraj się mieć mniej parcia na szkło i zajmij się sobą, będziesz szczęśliwsza, zasłużyłaś na uwagę! I Ciebie też kocham Ancia!
Iwonka! Jak przystało na rok 2010 i Tobie musiało się coś przydarzyć, ale wyszłaś z tego obronna ręką, silna z Ciebie kobieta, choć kruchutka i malutka;) Znamy się jak łyse konie i kiedyś będziesz niańczyła mojego bachora a ja Twojego;P Życzę Ci wszystkiego co najlepsze! I kocham oczywiście!!! Ty stara ruro;*
Szymon! Nie widzieliśmy się wiele lat i trzeba było pogrzebu, by ten moment nastąpił. Pomimo, iż właściwie Cie nie znałam, wystarczyło 10 minut rozmowy, by wiedzieć, kim jesteś. Jesteś cudownym mężczyzną o wielkim sercu i uwierz w siebie, bo stać Cię na bardzo wiele. Nikt tak ładnie nie umie mówić o uczuciach, jak Ty! Kocham Cię;*
Wojtek! Pomimo, iż nie jesteśmy razem, dziękuję Ci za wszystko, jesteś bardzo dobrym człowiekiem i masz łeb na karku, w Naszym związku to ja byłam tym roztrzepańcem, a Ty stąpałeś twardo po ziemi. Nikt tak jak ty nie potrafił postawić mnie do pionu i rozwiać moje żenujące wątpliwości. Dziwię się, że ze mną wytrzymywałeś:) Nie zmieniaj się, tylko więcej się uśmiechaj i miej więcej zaufania i życzliwości do ludzi;) :*
MAMA! Tu to nawet nie wiem co napisać, bo dzięki Tobie w ogóle istnieję i żyję tak, jak żyję. Tobie kochana mamusiu gdybym mogła, to bym słońce i gwiazdy zapakowała w jedno pudełeczko, byś mogła sobie świecić kiedy tylko chcesz:) Baardzo Cię kocham!!! :* :*
Całą resztę (Sysia, Pati, Menia, Iza, Kuźma, Borusie, Hubi, Uu, Rafik, Młody, Sebastian, Karol, Jacek, Ania i Marcin Sz., Ula i Grześ Sz....i wszyscy których znam i o których zapomniałam (choć tak naprawdę pamiętam)) chciałabym serdecznie pozdrowić i podziękować za samo istnienie i obecność w moim życiu. Każde słowo, każdy gest ma znaczenie i życzę Wam, by Wasze życie zawsze szło w dobrym kierunku i byście mieli wokół takie osoby, które Was na tą dobrą drogę naprowadzą w momencie, gdy delikatnie z niej zboczycie...bo to są właśnie prawdziwi przyjaciele. Love all of us! :*
<3 co ja mogę więcej dodać ! :*
OdpowiedzUsuńPiękne !!
OdpowiedzUsuńBrak mi słów po prostu !!!
Żałuje że tak mało czasu mieliśmy na lepsze poznanie. Jesteś jedną (jak nie numero uno)z najwspanialszych osób które dane mi było poznać.
Wiecznie uśmiechnięta, lekko zwariowana, cudowna Edzia :D
Twoje wpisy potwierdzają że obraz osoby którą zapamiętałem z wakacji jest właściwy.
Ja chciałbym ci życzyć tylko jednego... no może dwóch rzeczy:
Nie zmieniaj się!!!
I jak najmniej zmartwień na co dzień!!
Pozdrawiam
tomek
Dziekuję Tomeczku, dużo dla mnie znaczą te słowa! :*
OdpowiedzUsuń